TransInfo

Fot. Bartosz Wawryszuk

Przerwy w pracy przysługujące kierowcom ciężarówek. Sprawdź, ile wynoszą według przepisów

Przerwa jest podstawowym uprawnieniem przysługującym każdemu kierowcy zawodowemu. To czas, w którym nie może on wykonywać obowiązków służbowych (zarówno prowadzić pojazdu, jak i wykonywać żadnej innej pracy). Wtedy powinien wyłącznie wypoczywać, aby przygotować się na dalszy okres pracy i prowadzenia pojazdu. Rozliczanie czasu pracy kierowców to jednak w praktyce czynność, która może nastręczać przewoźnikom wielu problemów.

Ten artykuł przeczytasz w 8 minut

Mówiąc o przerwach w pracy przewidzianych dla kierowców zawodowych, nie wystarczy jednak odwołać się jedynie do ogólnych przepisów prawa pracy. Aktami prawnymi, które określają zasady wykonywania przerw dla tej grupy zawodowej, są przede wszystkim Ustawa o czasie pracy kierowców oraz rozporządzenie (WE) nr 561/2006.

15-minutowa przerwa wliczana do czasu pracy

Pierwszą przerwą, o której mowa w Ustawie o czasie pracy kierowców, w art. 6 ust. 3, jest 15-minutowa pauza wliczana do czasu pracy. Pracodawca ma obowiązek ją wprowadzić, jeżeli dobowy wymiar czasu pracy kierowcy wynosi co najmniej 6 godzin. Jest to tak zwana przerwa śniadaniowa, do której prawo mają wyłącznie kierowcy pracujący w dobie przez określony przepisami czas. W innym przypadku nie nabywają oni prawa do przerwy śniadaniowej.

Przypominamy, że dla celów rozliczania czasu pracy i ustalania uprawnienia do wynagradzania za pracę w godzinach nadliczbowych, Ustawa o czasie pracy nakazuje traktować jako dobę 24 kolejne godziny, licząc od momentu, w którym kierowca zawodowy rozpoczyna pracę w danym dniu zgodnie z obowiązującym go rozkładem. Definicja ta nie pokrywa się więc z dobą zegarową.

30- lub 45-minutowa przerwa w czasie pracy kierowcy na odpoczynek

Na mocy art. 13 Ustawy o czasie pracy kierowców, kierowcy zawodowemu przysługuje ponadto, po 6 kolejnych godzinach pracy, przerwa na odpoczynek, w wymiarze:

  • nie krótszym niż 30 minut – w przypadku, gdy liczba godzin pracy nie przekracza 9 godzin oraz
  • nie krótszym niż 45 minut – w przypadku, gdy liczba godzin pracy wynosi więcej niż 9 godzin.

Użyty w treści tego przepisu zwrot „po 6 kolejnych godzinach pracy” wskazuje, że dotyczy on przerwy w czasie pracy. Należy więc odnosić go nie tylko do czasu prowadzenia pojazdu (czasu jazdy), ale i innych czynności, które należą do obowiązków kierowcy, takich jak chociażby uczestnictwo w rozładunku i załadunku towaru. Jeżeli z kolei kierowca w danym dniu pracuje mniej niż 6 godzin, nie ma obowiązku korzystania z powyższych okresów odpoczynku.

Przerwy tej kierowca nie musi wykorzystywać w całości, za jednym razem. Może podzielić ją na okresy krótsze, z zastrzeżeniem jednak, że każdy z takich okresów powinien trwać co najmniej 15 minut i zostać wykorzystany w trakcie sześciogodzinnego czasu pracy lub bezpośrednio po nim.

Mówiąc o przerwach na odpoczynek z art. 13, należy również pamiętać, że ulegają one skróceniu o przerwę w pracy trwającą 15 minut, którą pracodawca jest zobowiązany wprowadzić, jeżeli dobowy wymiar czasu pracy kierowcy wynosi co najmniej 6 godzin (przerwa śniadaniowa). W praktyce więc przerwa 30-minutowa jest liczona jako przerwa trwająca 15 minut, a 45-minutowa – jako przerwa trwająca 30 minut.

O ile 15-minutową, śniadaniową przerwę w pracy wlicza się do czasu pracy, w sposób analogiczny nie należy traktować już przerw na odpoczynek. Ustawa o czasie pracy kierowców nakazuje zaliczać je do czasu dyżuru (art. 9 ust. 2).

30- lub 45-minutowa przerwa na odpoczynek nie dla każdego kierowcy

Prawo do odbycia przerwy na odpoczynek, o której mowa w art. 13 Ustawy o czasie pracy kierowców, w pewnych sytuacjach może zostać ograniczone. Będzie w przypadku tych kierowców, którzy wykorzystali już przerwy w prowadzeniu pojazdu przeznaczone na odpoczynek, zgodnie z art. 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 i art. 7 ust. 1 i 2 umowy AETR. Do takich kierowców nie stosuje się wtedy przerwy przyznawanej na mocy art. 13. Wynika to z treści art. 27 ust. 4 Ustawy o czasie pracy kierowców.

Oznacza to tym samym, że przerwy na odpoczynek z art. 13 Ustawy o czasie pracy kierowców oraz art. 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 i art. 7 ust. 1 i 2 umowy AETR, są zamienne.

Przerwa w jeździe w rozporządzeniu (WE) nr 561/2006

Rozporządzenie (WE) nr 561/2006 to rozporządzenie, które stosuje się do przewozu drogowego rzeczy, gdy dmc pojazdów (łącznie z przyczepą lub naczepą) przekracza 3,5 tony, a także osób, pojazdami skonstruowanymi lub trwale przystosowanymi i przeznaczonymi do przewozu więcej niż dziewięciu osób łącznie z kierowcą. Od 1 lipca 2026 r. rozporządzeniem nr 561/2006 zostanie objęty również przewóz rzeczy w międzynarodowym transporcie drogowym lub kabotażowym, wykonywany pojazdami, których dmc (z przyczepą lub naczepą) przekracza 2,5 tony. Zasięg terytorialny tego aktu prawnego, niezależnie od kraju rejestracji pojazdu, obejmuje przewozy wykonywane wyłącznie na terytorium Unii Europejskiej oraz pomiędzy Wspólnotą, Szwajcarią i państwami będącymi stronami umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym.

Rozporządzenie (WE) nr 561/2006 przewiduje, we wspomnianym już wcześniej art. 7, przerwę w jeździe przysługującą kierowcy zawodowemu, która należy mu się w wymiarze trwającym co najmniej 45 minut, po okresie prowadzenia pojazdu trwającym cztery i pół godziny, chyba że kierowca rozpoczyna okres odpoczynku. Użyty w przepisie zwrot „co najmniej” sugeruje, że jest to minimalna długość przerwy należna kierowcy zawodowemu. Ma on tym samym prawo skorzystać z odpoczynku również w wymiarze dłuższym, jednakże na pewno nie krótszym.

Jeżeli kierowca skorzysta z przerwy trwającej co najmniej 45 minut, przewidzianej w rozporządzeniu, nie musi już odbywać przerwy 30- lub 45-minutowej po 6 godzinach pracy, określonej w przepisach krajowych.

45-minutowa przerwa w jeździe również z możliwością podziału

Przerwa w jeździe z art. 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006, podobnie jak przerwa w czasie pracy przeznaczona na odpoczynek, o której mowa w art. 13 Ustawy o czasie pracy kierowców, może być odebrana w częściach.

Przepisy rozporządzenia regulują jednak tę kwestię w bardziej precyzyjny sposób, ustalając określoną kolejność, której nie można swobodnie zmienić: co najmniej 15 minut (1 część przerwy) + co najmniej 30 minut (2 część przerwy), rozłożone w czasie w taki sposób, by zachować zgodność z podstawowymi przepisami. W praktyce druga część przerwy, trwająca 30 minut, powinna zostać wykorzystana przez kierowcę najpóźniej po okresie prowadzenia pojazdu wynoszącym cztery i pół godziny. Natomiast pierwsza – 15-minutowa – może odbyć się już nawet po pierwszej minucie jazdy, ponieważ przepisy w sposób jednoznaczny nigdzie nie odnoszą się do tej kwestii.

Rozliczanie przerw w jeździe

Okresy przerw w prowadzeniu pojazdu, o których mowa w art. 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 i w art. 7 ust. 1 i 2 umowy AETR, zalicza się, zgodnie z treścią art. 27 ust. 1 i 3 Ustawy o czasie pracy kierowców, do czasu dyżuru, natomiast w części obejmującej 15 minut, wlicza się je do czasu pracy kierowcy, jeżeli dobowy wymiar czasu pracy kierowcy wynosi co najmniej 6 godzin.

Należy w dodatku przypomnieć, że skorzystanie z przerwy 45-minutowej jednorazowo lub w częściach, to znaczy 15 minut + 30 minut, kończy cykl jazdy ciągłej.

Terminowy odbiór przerw w czasie pracy i jazdy jest jednym z podstawowych uprawnień każdego kierowcy, od którego zależy w szczególności bezpieczeństwo na drogach. Skrupulatne rejestrowanie przerw przysługujących kierowcom pozwala z kolei zachować kontrolę nad ich czasem pracy, w ten sposób nie narażając pracodawców na dotkliwe sankcje finansowe i nieprawidłowości w naliczaniu wynagrodzeń.

Tagi