Zakaz parkowania ciężarówek w hrabstwie Kent na stałe? Trwa batalia lokalnych radnych i branży transportowej

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Tymczasowe ograniczenia w parkowaniu samochodów ciężarowych na ulicach i zatoczkach hrabstwa Kent już wkrótce mogą zacząć obowiązywać na czas nieokreślony – donosi lokalna prasa.

W styczniu rada hrabstwa Kent wprowadziła surowy zakaz parkowania w regionie, dając jasno do zrozumienia, że ​​na ciężarówki zatrzymujące się na postój w zatoczkach nakładane będą blokady. Jedynymi wyjątkami od zakazu są:

– A249 między M20 J7 i M2 J5,

– A299 M2 J7 do skrzyżowania z A256,

– Skrzyżowanie A256 z A299 do skrzyżowania z A2,

– Zatoczki w kierunku wschodnim wzdłuż drogi A299 Thanet (obowiązuje od połowy lutego).

Ograniczenia parkingowe spotkały się z ostrym sprzeciwem ze strony kierowców ciężarówek i przewoźników. Głównym powodem irytacji był brak miejsc parkingowych dla samochodów ciężarowych w hrabstwie. Dawni i obecni kierowcy ciężarówek, a także przewoźnicy i stowarzyszenie The Road Haulage Association (RHA) robili wszystko, co w ich mocy, aby złagodzić surowe ograniczenia dotyczące parkowania.

Na razie jednak nic nie wskazuje na to, by radni hrabstwa skłonni byli do kompromisu. Co więcej, obecnie pojawiają się oznaki, że zakaz może zostać wprowadzony na stałe.

Przypomnijmy, że ograniczenia parkingowe i rygorystyczne egzekwowanie miały zakończyć się w lipcu. Ich wprowadzenie miało zaradzić wszelkim zakłóceniom spowodowanym zakończeniem okresu przejściowego związanego z Brexitem. Obecnie jednak wydaje się, że główną motywacją lokalnego samorządu jest po prostu oczyszczenie obszaru z samochodów ciężarowych.

David Brazier, konserwatywny radny cytowany przez Kent Online, powiedział, że hrabstwo było “atakowane” przez ciężarówki, a wielu mieszkańców po wprowadzeniu zakazu odczuło ogromną ulgę.

Rada hrabstwa złożyła już wniosek do rządu o rozszerzenie zakazu na Tunbridge Wells (obszar, który nie jest objęty zakazem). Kent Online donosi również, że po „jednogłośnym głosowaniu” Michael Paine, członek gabinetu rady hrabstwa Kent ds. autostrad, został wezwany do zażądania rozszerzenia zakazu na cały region.

Do sprzeciwu wobec zakazu wezwał Sebastian Barrow, emerytowany kierowca ciężarówki, który stoi na czele kampanii mającej na celu zniesienie ograniczeń. Były trucker wezwał członków Kent Hauliers and Drivers na Facebooku do sprzeciwienia się zakazowi przez wypełnienie dokumentu konsultacyjnego i podpisanie petycji.

Sebastian Barrow określił w rozmowie z Trans.INFO zakaz parkowania jako „nikczemny”. Głównie ze względu na to, że został wprowadzony tylnymi drzwiami”, bez wcześniejszej konsultacji.

Tagi