W ubiegłym roku w połączonych portach w Antwerpii i Zeebrugge przeładowano 286,9 mln ton cargo. Jeśli chodzi o kontenery, to przez połączone porty przewinęło się 13,5 mln TEU – o 5,2 proc. mniej niż w 2021 r. W tonach w kontenerach przeładowano 145,3 mln, co było spadkiem o 8,6 proc. w porównaniu do 159 mln ton w 2021 r.
Do gorszego wyniku w segmencie kontenerowym przyczyniły się przede wszystkim, trwające od początku pandemii, zatory w łańcuchach dostaw. Przekładało się to na długi okres oczekiwania statków na rozładunek, a także na odbiór ładunków z nadbrzeży. A kiedy już w IV kwartale sytuacja w transporcie morskim się ustabilizowała, to wysokie ceny energii i niepewna sytuacja gospodarcza uderzyły w popyt na przewozy statkami.
Dodatkowo, wybuch wojny na Ukrainie doprowadził do spadku o 59 proc. wolumenów ładunków przeznaczonych na rynek rosyjski.
Cień wojny
Wojna na Ukrainie miała też istotny wpływ na strukturę ładunków w belgijskich portach. W kategorii masowych ciekłych przeładowano o 10 proc. więcej (90 mln ton). Nastąpiło to głównie dzięki wzrostowi zapotrzebowania na LNG aż o 63 proc. i 30 proc. na LPG. Większe były też dostawy benzyny, oleju napędowy i nafty. Wszystko z powodu ograniczenia w dostawach gazu i paliw z Rosji.
Również niedobór dostaw węgla z Rosji sprawił, iż zwiększyły się dostawy tego surowca z innych kierunków (głównie z Australii i RPA). Przeładunki węgla wzrosły o 210 proc. rok do roku. Cały sektor suchych ładunków masowych wzrósł o 13,8 proc. (do ponad 17 mln ton).
Wolumen ładunków tocznych (tzw. ro-ro) zwiększył się w 2022 r. o 6,5 proc. rok do roku – do 21,3 mln ton. A ładunki niestandardowe (ponadgabarytowe) urosły minimalnie o 1,1 proc. do 12,4 mln ton.
Belgowie stawiają na wodór
W ubiegłym roku, w październiku w porcie w Antwerpii rozpoczęła się rozbudowa Europa Terminal do obsługi kontenerowców. Inwestycja ma pochłonąć 335 mln euro i potrwać 10 lat. Zwiększy moce przeładunkowe terminala o 700 tys. TEU rocznie.
Dodatkowo władze portu ogłosiły na konferencji, iż port Antwerpia-Zeebrugge zamierza stać się europejskim hubem dla wodoru – głównym centrum importu, dystrybucji a także produkcji tego paliwa. Pierwsze dostawy mają dotrzeć do portu w 2026 r.