Fot. Bartosz Wawryszuk

Pakiet Mobilności w Wielkiej Brytanii? Sprawdź, które przepisy zostały wdrożone na Wyspach

Rząd Wielkiej Brytanii po cichu wdrożył kluczowe przepisy zawarte w unijnym Pakiecie Mobilności.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

W opublikowanych ponad dwa tygodnie temu wynikach konsultacji, Departament Transportu ujawnił, że Wielka Brytania zgodziła się na wdrożenie nowych wymogów dotyczących licencji operatorów, jak również zasad delegowania pracowników:

W ramach tego porozumienia Wielka Brytania zgodziła się wdrożyć elementy Pakietu Mobilności UE, przy czym dwa główne obszary zmian (…) zaczynają obowiązywać w lutym 2022 r. (delegowanie pracowników i niektóre zmiany w licencjonowaniu operatorów pojazdów ciężarowych) i maju 2022 r. (licencjonowanie operatorów)” – wyjaśnia dokument.

Na razie jednak wiele kluczowych szczegółów dotyczących wdrożenia Pakietu Mobilności pozostaje niedostępnych. Chodzi m.in. o wysokość wynagrodzenia, jakie powinni otrzymywać pracownicy delegowani podczas wykonywania kabotażu w Wielkiej Brytanii.

Przepisy unijne, które zostaną wdrożone przez Wielką Brytanię

Zezwolenia dla operatorów

We wspomnianym dokumencie wyjaśniono, że w ramach warunków umowy handlowej po Brexicie, Wielka Brytania zgodziła się przyjąć kluczową sekcję Pakietu Mobilności dotyczącą transportu towarów w lekkich pojazdach:

W ramach negocjacji między Wielką Brytanią a Unią Europejską i wynikającej z nich umowy o handlu i współpracy (TCA), Wielka Brytania zgodziła się rozszerzyć wymogi dotyczące licencjonowania operatorów, aby objąć pojazdy użytkowe o masie całkowitej przekraczającej 2,5 tony do 3,5 tony (średnie i duże busy), które podróżują na trasach międzynarodowych w celach zarobkowych. Zmiany (…) mają na celu uzyskanie informacji dotyczących całego Zjednoczonego Królestwa. Należy jednak pamiętać, że istnieją różnice w obowiązujących przepisach i systemach licencjonowania operatorów w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.”

Przepisy nie będą miały zastosowania do operatorów transportu towarów lekkich pracujących wyłącznie w Zjednoczonym Królestwie. Sytuacja ta może jednak ulec zmianie, ponieważ w dokumencie końcowym konsultacji nie wyklucza się zmian w przyszłości.

Pracownicy delegowani

Przypomnijmy, że Unia Europejska wprowadziła niedawno dyrektywę, która ma na celu wdrożenie nowych zasad delegowania kierowców. Pierwsze zmiany, które wymagają rejestrowania przekroczeń granicy za pomocą tachografu, weszły w życie 2 lutego. Podobnie jak wymóg, by kierowcy podczas wykonywania przewozów kabotażowych otrzymywali w innym państwie członkowskim minimalne obowiązujące wynagrodzenie. Od 21 lutego wchodzi w życie także regularny powrót ciężarówek do kraju rejestracji.

Dokument z wynikami konsultacji potwierdza, że „podobne wymagania” zostały uwzględnione w umowie handlowej po Brexicie, aby brytyjscy przewoźnicy mogli wjechać na teren Unii Europejskiej.

Potwierdzono również, że Wielka Brytania będzie korzystać z tego samego systemu informatycznego co Unia.

Przekraczanie granicy z i do Wielkiej Brytanii powinno być rejestrowane za pomocą tachografu, zanim kierowca samochodu ciężarowego zejdzie z promu lub pociągu. Zgodnie ze stroną internetową Komisji Europejskiej, kod kraju dla Wielkiej Brytanii to (15)H. Odpowiednikiem dla Francji jest (11)H, dla Belgii (06)H, a dla Polski (28)H. Wszystkie kody numeryczne i alfabetyczne można znaleźć na stronie Komisji Europejskiej.

Wymagania i minimalne wynagrodzenie dla pracowników delegowanych w Wielkiej Brytanii

Brytyjski rząd twierdzi, że będzie publikował swoje warunki dla zagranicznych kierowców delegowanych do tego kraju. Jednakże, ponieważ minął ponad tydzień od wejścia w życie przepisów dotyczących pracowników delegowanych, szczegóły te nie są jeszcze dostępne.

Monitorowanie przestrzegania przepisów dotyczących pracowników delegowanych w Wielkiej Brytanii

Zgodnie z dokumentem końcowym konsultacji, Wielka Brytania „prawdopodobnie” wyznaczy agencje wykonawcze „takie jak DVSA” (Agencja Normalizacyjna ds. Kierowców i Pojazdów – przyp. red.) jako właściwe organy „do wydawania wniosków o dokumentację związaną z delegowaniem kierowców operatorów z UE, gdy wykonują oni przejazdy kabotażowe na terenie Wielkiej Brytanii”.

Wydaje się jednak, że poziom monitorowania będzie początkowo bardzo niski. W jednym z fragmentów wspomnianego dokumentu czytamy:

Jest jednak mało prawdopodobne, że Wielka Brytania będzie natychmiast priorytetowo traktować wysoki poziom egzekwowania wymogów dotyczących delegowania. Wynika to z innych priorytetów w zakresie egzekwowania przepisów, w tym związanych z zasadami krytycznymi dla bezpieczeństwa publicznego, takimi jak godziny pracy kierowców, wady pojazdów i przeciążenia.”

Jeśli poziom egzekwowania przepisów będzie niski – jak sugeruje powyższy cytat – to przynajmniej przez krótki czas zagraniczne firmy transportowe mogłyby z łatwością uciec od płacenia swoim kierowcom brytyjskich stawek wynagrodzeń, przewidzianych przez obowiązujące w Wielkiej Brytanii minimum.

Tagi