TransInfo

Fot. Scania

Norma Euro 7 nie będzie tak drastyczna. Rada UE akceptuje propozycję Hiszpanów i łagodzi limity

Rada Unii Europejskiej zgodziła się na modyfikację limitów emisji dla samochodów osobowych i dostawczych w związku ze ścieraniem opon, hamulców i akumulatorów. 

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Pozostało 90% artykułu do przeczytania.

Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie

Rada UE zebrana dzisiaj w Brukseli podczas prezydencji hiszpańskiej ustaliła swoje stanowisko („wytyczne ogólne”) w sprawie wniosku dotyczącego homologacji i pojazdów i silników, czyli tzw. rozporządzenia w sprawie normy Euro 7.

Wszystko wskazuje na to, że nowa norma emisji spalin Euro 7 nie będzie tak radykalna, jak chciała tego Komisja Europejska. Opóźnione zostanie także wejście w życie przepisów.

Stanowisko Rady zapewnia odpowiednią równowagę między rygorystycznymi wymogami w zakresie emisji z pojazdów, a dodatkowymi wysiłkami na rzecz branży w czasie, gdy europejscy producenci samochodów są w trakcie transformacji w kierunku produkcji samochodów zeroemisyjnych. Podejście ogólne utrzymuje istniejące dopuszczalne wartości emisji (…) dla pojazdów lekkich, jednocześnie zmniejszając dopuszczalne wartości dla pojazdów ciężkich. Wejście w życie opóźnia się do 2027 r. w przypadku pojazdów lekkich i do 2029 r. w przypadku pojazdów ciężkich” – czytamy w komunikacie Rady UE.

„Prezydencja hiszpańska wysłuchała różnych żądań i próśb krajów i wierzymy, że dzięki tej propozycji uzyskaliśmy szerokie poparcie (branży – przyp.red.)” –  powiedział Héctor Gómez, minister przemysłu, handlu i turystyki Hiszpanii, która sprawuje aktualnie prezydencję w Radzie UE. 

Nowe elementy objęte normą Euro 7

Norma Euro 7 określa limity emisji innych niż spaliny, takich jak cząstki pochodzące z hamulców i opon. Dodatkowo obejmuje minimalne wymagania dotyczące trwałości akumulatorów w samochodach elektrycznych i nakłada bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące żywotności pojazdów. Rozporządzenie przewiduje także stosowanie zaawansowanych technologii i narzędzi monitorowania emisji.

Po zatwierdzeniu na dzisiejszym posiedzeniu ministerialnym, projekt zostanie omówiony przed Parlamentem i Komisją Europejską. Należy pamiętać, że UE stopniowo zaostrza limity emisji z pojazdów drogowych już od pierwszego zestawu norm, znanych jako Euro 1, w 1992 r. Planuje się, że w 2035 r. nastąpi zakaz sprzedaży nowych samochodów emitujących CO2.

Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium

Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.

  • ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
  • dostęp do WSZYSTKICH artykułów
  • dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
  • dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
  • Poznaj wszystkie korzyści
WYPRÓBUJ ZA DARMO

Wypróbuj przez 30 dni za darmo.

Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł

Masz już subskrypcję?Zaloguj się

Tagi