TransInfo

Fot. politi.dk

Nalot policji na parking ciężarówek zakończył się wystawieniem kar na horrendalną kwotę

W nocy z niedzieli na poniedziałek wydział duńskiej policji ds. transportu ciężarowego z Jutlandii Południowo-Wschodniej (Tungvognscenter Syd) przeprowadził akcję kontroli regularnego tygodniowego odpoczynku, który powinien być spędzany poza kabiną. Inspekcja na jednym z parkingów zakończyła się wystawieniem mandatów w łącznej kwocie 1,5 mln koron (około 930 tys. zł).

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Kontrole kierowców ciężarówek zostały przeprowadzone   w na parkingu dla ciężarówek w Padborgu, duńskim mieście leżącym tuż przy granicy z Niemcami, gdzie znajduje się sporo terminali logistycznych.

Przed akcją wiele wskazywało na to, że kierowcy ciężarówek korzystali z tego miejsca w celu regularnego cotygodniowego odpoczynku, mimo że zgodnie z przepisami muszą raz w tygodniu odebrać dłuższą przerwę poza ciężarówką. Doprowadziło to do wszczęcia dochodzenia, a w jego następstwie zaplanowano poważną kontrolę” – donosi Tungvognscenter Syd w oficjalnym komunikacie. 

Zdaniem policji kontrola przebiegła spokojnie, a większość kierowców szybko zorientowała się, że siedzieli w kabinach w czasie, w którym nie powinno ich tam być.

Kary na 1,5 mln koron

W sumie ukarano 50 kierowców. Niemal wszyscy pochodzili z zagranicy, jedynie trzech z nich to Duńczycy.

Kara za nielegalne korzystanie z regularnego tygodniowego odpoczynku w pojeździe wynosi 10 tys. koron duńskich (ok. 6,2 tys. zł) dla kierowcy i 20 tys. koron duńskich (ok. 12,4 tys. zł) dla pracodawcy. W związku z tym nałożono grzywny na łączną kwotę 1,5 mln koron (ok. 0,93 mln zł). Zdecydowana większość mandatów została już opłacona, a w pozostałych nielicznych przypadkach pojazdy zostały zatrzymane do czasu uiszczenia kary – donosi policja.

Tagi