Visible SCM zajmuje się dostawą paczek i logistyką w segmentach B2C oraz e-commerce. Ma dziewięć centrów realizacji zamówień w Stanach Zjednoczonych, odpowiada za 200 tys. zamówień dziennie i 200 milionów paczek rocznie. Jest w stanie zapewnić dostawy w ciągu 24 godzin na 75 proc. obszaru USA, a w ciągu 48 godzin – na 95 proc. – podaje Maersk.
Wartość transakcji wynosi 838 mln dolarów, a przychody Visible SCM na 2021 r. szacowane są na poziomie 550 mln dolarów.
Jared Starling, dyrektor generalny Visible SCM podkreśla, że firma będzie w stanie zaoferować klientom Maerska “usługi fulfillmentu typu direct-to-consumer, dostawy paczek oraz widoczność łańcucha dostaw w ramach kompleksowej oferty”.
Sam globalny operator morski przyznaje, że po połączeniu “zyska nowy poziom kompetencji w zakresie handlu elektronicznego”.
Kolejny krok
Tym bardziej, że strategię rozwijania działalności na lądzie szybko może wesprzeć kolejne przejęcie. Do A.P. Moller – Maersk będzie bowiem wkrótce należeć również B2C Europe, czyli firma logistyczna, zajmująca się dostawą zamówień B2C na terenie Starego Kontynentu.
Holenderska firma kładzie szczególny nacisk na obsługę i zarządzanie dostawami transgranicznymi (dla detalistów, dużych marek, operatorów logistycznych, kurierów i operatorów 3PL), ma również własną platformę do wymiany informacji z przewoźnikami. Obsługuje także logistykę zwrotów w 35 krajach w Europie.
B2C Europe ma oddziały w Holandii, Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Chinach i Stanach Zjednoczonych. Jej przejęcie, jak przyznaje Maersk, podlega zatwierdzeniom regulacyjnym, jednak zamknięcie transakcji spodziewane jest na IV kwartał 2021 roku.
Oba przejęcia są urzeczywistnieniem zapowiedzi, jakie Maersk niedawno poczynił, zapowiadając rozwój biznesu na lądzie. W maju firma ogłosiła, że zamierza przekształcić się do tego stopnia, by oferować klinetom kompleksowe usługi logistyczne. Przyznała przy tym, że osiągnać to chce m.in. przez akwizycje, na które zamierza przeznaczyć 1 mld dolarów.
