Coroczny rytuał zmiany czasu oznacza godzinę snu więcej. Jednak oprócz tego przynosi wielu branżom niemałe kłopoty. Dla transportu oznacza głównie obowiązek zmiany ustawień w tachografie. Jednak najprawdopodobniej już niedługo, podczas jesiennych wieczorów, będziemy rytuał ten wspominać jako historię.
W ostatni weekend października, a dokładnie z soboty na na niedzielę (z 26 na 27) przesuniemy wskazówki zegara z godz. 3 na 2. Coraz więcej urządzeń samo aktualizuje czas, natomiast nie każde. Samodzielnie musimy przestawić godzinę chociażby w tachografie – przede wszystkim w analogowym.
Tachograf analogowy
Jeżeli korzystasz właśnie z takiego urządzenia, pamiętaj, że najdokładniejsze informacje uzyskasz bezpośrednio z instrukcji przygotowanej przez producenta. Zwróć jednak uwagę na najważniejszy element zmiany czasu.
Jednym z typowych problemów jest samo przesunięcie czasu. W tachografach analogowych należy przewinąć czas o 23 godziny do przodu (nie ma możliwości wykonania tej czynności w drugą stronę, do tyłu). Wykonujemy zatem jeden pełny obrót tarczy i dodatkowo jeszcze o 11 godzin. Najczęściej popełnianym błędem jest przesunięcie o jedyne 11 godzin i wtedy spotykamy się z sytuacją, gdy zamiast 7 rano widnieje godzina 19.
Po ustawieniu zegara zaleca się testowo włożyć wykresówkę na kilka minut a potem wyjąć. Dzięki temu będziemy mieli pewność, czy wykres został narysowany w prawidłowym miejscu oraz czy wymaga korekty.
Tachograf cyfrowy
Tachograf cyfrowy to znacznie bardziej zaawansowane urządzenie niż jego poprzednik. Pracuje on według czasu uniwersalnego UTC. W konsekwencji oznacza to, że czas ten jest niezależny wobec stref czasowych. Na dodatek samego czasu UTC nie można przestawić, a sama korekta godziny w urządzeniu dotyczy tylko tzw. czasu lokalnego na tachografie.
Dlatego kluczową rolę odgrywa program, który analizuje naruszenia i rozlicza czas pracy. To właśnie on, we własnym algorytmie, dokona przesunięcia strefy czasowej. Sama zmiana zależna jest od tego, w jakim kraju zarejestrowany jest pojazd. Co więcej, niektóre systemy dokonują korekty dokładnie o wskazanym czasie, inne natomiast modyfikują ustawienia dopiero po zatrzymaniu pojazdu. Dzięki temu nic nie zaburza naturalnego zapisu jazdy dokonanego przez tachograf w czasie UTC.
Zmiana czasu w tachografie odejdzie do historii?
Europejczycy, zapytani o ich preferencje co do zmiany czasu, byli niemalże zgodni: chcą zaprzestać przestawiania zegarów. W związku z takim wynikiem badania, Parlament Europejski przygotował, a następnie przegłosował projekt dyrektywy w tej sprawie. W praktyce oznacza to, że kraje członkowskie zostaną poproszone o podjęcie decyzji przy jakim czasie postanowią zostać – czy wybiorą czas letni, czy też zimowy. Od tej decyzji zależeć będzie to, czy Europejczycy po raz ostatni przestawią wskazówki zegarów w kwietniu czy też w październiku. Prognozuje się, że do wdrożenia omawianych zmian powinno dojść już w 2021 roku.
Fot. Trans.INFO