TransInfo

Fot. AdobeStock/ANGHI

Zbliża się kolejna fala upałów w Europie. Uwaga na wykroczenia związane z klimatyzacją, “zimnym łokciem” i… otwartym oknem w aucie

Przekroczenie dozwolonej prędkości, przejazd na czerwonym świetle czy złamanie zakazu wyprzedzania to wykroczenia, których konsekwencji jest świadom każdy kierowca. W związku ze zbliżającymi się upałami przypominamy o typowych dla tej pory roku zachowaniach, które w niektórych państwach są wykroczeniami karanymi grzywną.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Mandaty za włączoną klimę”

W kilku krajach kierowcom grożą grzywny za korzystanie z klimatyzacji podczas postoju. Najsurowiej takie wykroczenie karzą Włosi. W słonecznej Italii za takie zachowanie można otrzymać mandat w wysokości co najmniej 223 euro (988 zł), a maksymalnie 444 euro (prawie 2 tys. zł). Dla porównania w Madrycie średnia grzywna za takie naruszenie wynosi 100 euro (ok. 444 zł).

Zupełnie inaczej do tej kwestii podchodzi się w Wielkiej Brytanii. Tam, zgodnie z artykułem 237 kodeksu drogowego, kierowcy muszą „dobrze wentylować” swoje samochody. Przepis ten ma na celu zapobieganie zmęczeniu i senności u kierowców. Jeśli kierowca go złamie, a następnie straci kontrolę nad pojazdem, może zostać ukarany grzywną w wysokości 5 tys. funtów (blisko 26 tys. zł).

Uwaga na otwarte okno!

Zaskakująca może się wydawać również inna praktyka włoskiej policji, która potrafi ukarać za pozostawienie auta na postoju… z otwartym oknem. Włoskie media regularnie donoszą o sytuacjach, w których kierowca pozostawia na parkingu samochód z otwartym oknem, a po powrocie zastaje za wycieraczką mandat na kwotę 41 euro (ok. 180 zł). Jak służby uzasadniają wystawienie grzywny?

Powołują się na przepis kodeksu drogowego, a konkretnie art. 158, który stanowi: 

podczas parkowania i zatrzymywania kierujący pojazdem musi zachować odpowiednie środki ostrożności, aby uniknąć wypadków i uniemożliwić korzystanie z pojazdu bez jego zgody”.

W praktyce zostawiając zaparkowany pojazd z otwartym oknem bylibyśmy winni nakłaniania do kradzieży, a więc do przestępstwa. Zatrzymując się na włoskich parkingach warto upewnić się, że wszystkie okna i drzwi w pojeździe są zamknięte. 

Wyrzucanie niedopałków przez okno

Każdy, kto beztrosko wyrzuca niedopałek papierosa z pojazdu w Niemczech, nie tylko zanieczyszcza środowisko, za co grozi mandat od 20 (ok. 88 zł) do 50 euro (ok. 221 zł), ale także naraża innych na zagrożenie.

Przykładowo gdy lecący papieros wystraszy motocyklistę i przyczyni się do wypadku, palacz będzie odpowiadał za nieumyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Z drugiej strony latem, podczas suszy, wyrzucanie papierosów może doprowadzić  do pożarów lasów czy pól, za co grożą jeszcze sroższe konsekwencje. 

W Hiszpanii kara za wyrzucenie niedopałka przez okno pojazdu wynosi 200 euro (ok. 885 zł). Będzie ona znacznie surowsza, gdy papieros wyrzucony przez kierowcę doprowadzi do pożaru.

“Zimny łokieć”

Za jazdę z ręką wystawioną za okno kierowcy mogą zostać ukarani zarówno we Włoszech, jak i w Hiszpanii. W pierwszym ze wspomnianych krajów za to wykroczenie grozi mandat w wysokości od 40 (ok. 177 zł) do 168 euro (ok. 744 zł), choć należy tu podkreślić, że włoski kodeks drogowy nie zakazuje takiego zachowania wprost. 

Zgodnie z przepisami kierowca musi jednak zawsze sprawować kontrolę nad pojazdem i być w stanie wykonać bez problemów wszystkie manewry konieczne dla zachowania bezpieczeństwa. Tymczasem według interpretacji włoskich służb, ręka wystawiona za okno może to uniemożliwić.

Również hiszpańskie prawo o ruchu drogowym nie zakazuje stricte jazdy z “zimnym łokciem”. Tym niemniej art. 18 Ogólnego rozporządzenia o ruchu drogowym (Reglamento General de Circulación) wskazuje, że kierowca musi mieć pełną swobodę ruchów, by móc zachować bezpieczeństwo na drodze i zachować odpowiednią postawę, z którą trzymanie ręki za oknem ma niewiele wspólnego. W związku z tym za jazdę z “zimnym łokciem” w Hiszpanii można dostać 80 euro (ok. 355 zł) mandatu.

Tagi