Maersk domaga się w duńskim Sądzie Morskim i Handlowym odszkodowania w wysokości 300 mln koron duńskich (ok. 192 mln zł) od firmy żeglugowej Evergreen i Bernhard Schulte Management, która odpowiadała za zatrudnienie załogi kontenerowca “Ever Given”. Przypomnijmy, że “Ever Given” utknął w wąskiej części Kanału Sueskiego 23 marca 2021 r. ze względu na błąd załogi i złe warunki atmosferyczne. Akcja wyciągania statku z mielizny trwała sześć dni. W tym czasie kilkaset statków płynących zarówno z Azji do Europy jak i w kierunku przeciwnym, zmuszone było stać na kotwicowisku przed wejściami do kanału.
Według duńskiego armatora, z powodu blokady jego 50 kontenerowców miało poważne opóźnienie. Evergreen zaprzecza, że jest zobowiązany do wypłaty odszkodowania Maerskowi, powołując się na umowę czarteru statku na czas i przenosząc odpowiedzialność na właściciela Shoei Kisen Kaisha, który ma siedzibę w Japonii.
Ponieważ Ever Given jest dzierżawiony przez Evergreen na warunkach umowy czarteru na czas, wszystkie wydatki związane z operacją ponownego spławiania i wszelkie zobowiązania są obowiązkiem właściciela statku” – skomentowała pozew firma żeglugowa.
Na razie nie potwierdzono daty rozprawy. Zwycięstwo Maerska w tej sprawie mogłoby potencjalnie otworzyć drzwi do wielu kolejnych milionowych roszczeń odszkodowawczych, np. ze strony Maritime Danmark, CMA CGM i MSC.
