Od dzisiaj funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego wznawiają protest, co jest wynikiem pogarszającej się sytuacji pracowników Inspekcji. Pierwszym akordem akcji jest oddawanie krwi przez inspektorów. Jak zapowiadają przedstawiciele Związku Zawodowe ITD, protest ma być długotrwały i uzależniony od działań rządu.
Inspektorzy pod koniec sierpnia skierowali pismo do Kancelarii Premiera lecz do dzisiaj nie dostali odpowiedzi. Z uwagi na pogarszającą się sytuację zarówno inspektorów, jak również samej instytucji, Zarząd Związku Zawodowego ITD odpowiadając na apel jego członków zdecydował się wznowić protest” – czytamy w komunikacie przesłanym do redakcji Trans.INFO.
Związkowcy z ITD wznawiają protest, ponieważ ich postulaty, wśród których były także te dotyczące poprawy warunków pracy i podwyżek, jak dotąd nie zostały spełnione. Oprócz tego domagają się by m.in. nadano im przywileje emerytalne, zreformowano strukturę ITD, poprawiono bezpieczeństwo przy prowadzeniu kontroli. Do akcji protestacyjnej przyłączają się również inspektorzy z Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej (BKOE), jak i z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD).
Wcześniejszy protest został zawieszony, gdy pojawiła się szansa, że oczekiwania związkowców zostaną spełnione.
„Krokodyle” w stacjach krwiodawstwa
Dzisiaj „krokodyle”, jak są nazywani przez kierowców inspektorzy, zorganizowali ogólnopolską akcją oddania krwi. Inspektorzy oraz wspierający ich pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego zaplanowali zgłoszenie się do stacji krwiodawstwa. Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami, pracownikowi, który odda krew przysługuje prawo do dnia wolnego (wymagane jest potwierdzenie ze stacji krwiodawstwa). Z informacji podanych na profilu facebookowym protestu wynika, że część inspektorów już oddała dzisiaj krew.
Ci inspektorzy, którzy nie będą oddawać krwi z różnych względów, mieli zgłosić pracodawcy urlop na żądanie.
Jak informuje Związek Zawodowy ITD, w trakcie akcji protestacyjnej inspektorzy będą wykonywali czynności kontrolne zawsze w asyście. Ma unaocznić, że na co dzień wymaga się od nich dużej liczby kontroli kosztem ich bezpieczeństwa. Podczas kontroli „krokodyle” będą szczególnie zwracać uwagę na stan techniczny pojazdów, który wpływa na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.
Inspektorzy zostali powołani celem ochrony polskiego rynku transportowego przed nieuczciwą konkurencją, szczególnie zza naszej wschodniej granicy, a tym samym podczas protestu, nakierowując swoje kontrole głównie na przewoźników polskich, chcą przypomnieć dlaczego to właśnie polscy przewoźnicy powinni pochwalać ich działania i przystąpić razem z nimi do dyskusji z przedstawicielami rządu o poprawę ich warunków pracy” – czytamy w komunikacie ZZ ITD.
Fot. ZZ ITD