Fot. Print screen Google

Nie ma ucieczki od korków na niemieckiej autostradzie. Policja cofa ciężarówki z lokalnej drogi

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Niemiecka policja od kilku dni prowadzi kontrole w rejonie korkującej się autostrady A4 w Saksonii. Patrole zawracają ciężarówki z lokalnych dróg, którymi kierowcy próbują omijać zatory na A4.

Na niemieckiej autostradzie A4, na węźle Dreieck Nossen, gdzie jest połączenie z A14, od kwietnia trwają prace budowlane przy wiaduktach, które powodują korki na tej trasie. Powodem są utrudnienia w ruchu. Jezdnia jest tam zwężona w obu kierunkach z trzech do dwóch pasów.

Zatory są tam tak częste i na tyle duże i kierowcy tracą w nich tak dużo czasu, że wielu z nich próbuje omijać zakorkowany rejon przez S36. Droga ta nie jest jednak przystosowana do tak dużego natężenia ruchu. Zakazy dla samochodów powyżej 3,5 t na S36 nie dotyczą tylko ciężarówek, które wiozą lokalne dostawy.

Saksońska policja podaje, że dwa dni temu przeprowadziła operację wyegzekwowania zakazu ruchu dla ciężarówek na S36. 59 pojazdów zostało zawróconych przez patrole w ciągu ośmiu godzin. Kierowcy ciężarówek musieli pojechać na A14, albo skorzystać z B173, aby kontynuować jazdę. W najbliższych dniach policjanci dalej będą patrolowali S36, dlatego jeśli kierowcy nie mają miejsca dostawy leżącego przy tej drodze, powinni unikać wybierania tej trasy.

Niestety prace budowlane na wiaduktach powodujące korki potrwają jeszcze ponad miesiąc. Według saksońskiej policji powinny skończyć się 22 sierpnia.

Fot. Print screen Google

Tagi