TransInfo

WHO alarmuje: skandaliczne stawki w przewozach lotniczych

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) skarży się na niebywale wysoki wzrost stawek za przewóz przesyłek związanych ze szczepionką na COVID-19. Niewystarczające moce przewozowe sektora lotniczego powodują drastyczne podwyżki stawek za frachty. Może to spowodować zaburzenia w dostawach szczepionek a także potencjalnie wzrost ich cen.

Według Paul Molinaro, szefa departamentu wsparcia operacji i logistyki WHO, drożeją wszystkie artykuły związane z transportem szczepionek. Jako przykład wskazał przypadek suchego lodu.

Otrzymałem właśnie cenę od firmy logistycznej, dużej której tożsamości nie zdradzę, na trasę z Dallas do Freetown w Sierra Leone, na około 105 dolarów a kilogram, co jest po prostu skandaliczne” – powiedział agencji Reuters. Dodał, iż standardową cena transportu suchego lodu za kilogram to ok. 4-6 dolarów. Molinaro dodał, iż wzrosty stawek na wszystkie towary związane z transportem szczepionek mogą spowodować utrudnienia w dostawie szczepionek na rynki wschodzące.

Problemy z dostępnością samolotów

Obecnie, jak co roku w grudniu, popyt konsumpcyjny na świecie znajduje się na wysokim poziomie. Firmy starają się uzupełniać zapasy magazynowe, ale nie jest to łatwe w sytuacji, gdy na rynku brak jest kontenerów. W przypadku transportu lotniczego, a taki głównie jest wykorzystywany do transportu leków i farmaceutyków, problemem jest bardzo niska podaż samolotów umożliwiających przewóz. Według najnowszych danych IATA, w październiku dostępne tono-kilometry cargo były o ponad 22 proc. mniejsze niż w roku poprzednim. Ta niedostateczna podaż wynika z uziemienia floty pasażerskiej, która stanowi istotną część lotniczego transportu towarowego. Mimo ciągłego wzrostu w poziomie zapełnienia samolotów cargo (wskaźnik ten osiągnął rekordowy poziom w październiku), ilość cargo przewiezionego w porównaniu do roku poprzedniego i tak spadła o 6 proc.

Problemy mogą nie zniknąć w 2021 roku

Można się było spodziewać, iż w okresie przedświątecznym pojawią się problemy z dostępnością transportu i sytuacja poprawi się zapewne dopiero po Nowym Roku. Niemniej jednak nie jest wcale pewne, iż dystrybutorzy produktów farmaceutycznych skorzystają z tego spodziewanego zwolnienia mocy, twierdzą analitycy z Transport Intelligence (TI). Trzeba pamiętać, iż w najbogatszych krajach, takich jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania, popyt konsumpcyjny zapewne wzrośnie wraz z poprawą sytuacji gospodarczej, co zwiększy popyt na usługi transportu lotniczego. Firmy farmaceutyczne będą musiały konkurować o miejsca w samolotach z praktycznie całym sektorem dóbr konsumpcyjnych. Dodatkowo, przez to, że odbicie gospodarcze zapewne nie będzie występowało jednocześnie na całym świecie, możemy też być świadkami regionalnych wahań podaży i popytu na usługi firm lotniczych. Drastyczne skoki cen mogą więc wcale nie zniknąć wraz z nadejściem 2021 r. – konkluduje TI.

Fot. Pixabay/NilsW

Tagi