Inteligentne tachografy i telematyka to już standard wśród brytyjskich operatorów flot samochodowych – wynika z raportu o tachografach i telematyce w Wielkiej Brytanii.
Już trzy czwarte brytyjskich firm transportowych i logistycznych ankietowanych na potrzeby raportu, przygotowanego przez czasopisma branżowe „Motor Transport” i „Commercial Motor”, korzysta wyłącznie z cyfrowych tachografów. W przypadku 20 proc. firm przynajmniej połowa pojazdów jest w takie urządzenia wyposażona. Zaledwie 2 proc. ankietowanych przewoźników jeździ wyłącznie na analogowych tachografach.
Na Wyspach coraz bardziej powszechne jest już także korzystanie z inteligentnych tachografów. Ich wykorzystanie wzrosło dynamicznie od kiedy w 2019 r. stały się one wymogiem dla nowych pojazdów. W Wielkiej Brytanii 73 proc. respondentów przyznaje, że część ich floty samochodowej wyposażona jest w takie tachografy. W poprzednim badaniu przeprowadzonym jesienią 2019 r, odsetek ten był znacznie mniejszy – wynosił 38 proc.
Niemniej jednak zaledwie 13 proc. respondentów twierdzi, iż wszystkie pojazdy w ich flocie zaopatrzone są w inteligentne tachografy. W przypadku jednej czwartej firm takie urządzenia ma połowa pojazdów. Aż 27 proc. nie zainstalowało jeszcze ich w żadnym pojeździe. Co więcej, 37 proc. ankietowanych twierdzi, iż inteligentne tachografy nie przynoszą żadnych korzyści.
Większość jednak takie korzyści dostrzega. Według raportu, 39 proc. badanych twierdzi, iż otrzymują lepsze dane w czasie rzeczywistym dzięki inteligentnym tachografom, 34 proc. zauważyło spadek kosztów oraz korzyści związane z mniejszym czasem poświęconym formalnościom administracyjnym. Dodatkowo 19 proc. ankietowanych wskazało, iż zmniejszyła się liczba kontroli na trasach.
Operatorzy floty wydają się być bardziej zainteresowani swoimi kierowcami aniżeli pojazdami. O ile dane z kart kierowcy pozyskiwane są w raz na tydzień lub częściej u 78 proc. ankietowanych, tak w przypadku danych pojazdu robi tak już tylko 38 proc. firm. Tylko 6 proc. operatorów przygląda się aktywności swoich kierowców rzadziej niż raz na miesiąc. Dane dotyczące pojazdów tak rzadko bada aż 46 proc. firm.
Ciekawe jest, iż dwie trzecie firm korzysta z usług firm zewnętrznych jeśli chodzi o analizę danych z tachografów. Do analizowania wszystkich dany pozyskiwanych z tachografów przyznaje się 70 proc. badanych firm.
Nie jest zaskoczeniem, iż najbardziej popularnym wykorzystaniem przez firmy tachografów jest sprawdzanie czasu pracy kierowców. Deklaruje to 71 proc. badanych przewoźników (z czego 17 proc. sprawdza swoich kierowców codziennie).
Co ciekawe, 4 proc. firm w ogóle nie analizuje pozyskanych danych.
Najnowszy raport wskazuje także na coraz bardziej powszechne wykorzystanie rozwiązań telematycznych w transporcie drogowym w Wielkiej Brytanii. Już 79 proc. ankietowanych operatorów flot korzysta z tego typu rozwiązań w porównaniu do 69 proc. w 2019 r.
90 proc. respondentów zauważa korzyści ze stosowania tego typu rozwiązań. Wśród najczęściej wskazywanych zalet telematyki wymieniono możliwość śledzenia pojazdów (uważa tak 85 proc. uczestników badania), monitorowanie aktywności kierowcy oraz kontrola zużycia paliwa.
Raport powstał po badaniu przeprowadzonym wśród czytelników branżowych czasopism „Motor Transport” i „Commercial Motor”. Ankieta skierowana była do menedżerów flot samochodowych oraz osób odpowiedzialnych za ich utrzymanie. W badaniu uczestniczyło 145 firm logistycznych i transportowych o średnich obrotach 71 mln funtów. Statystyczny uczestnik ankiety miał flotę liczącą 159 pojazdów.
Fot. Pixabay/Robfoto