fot. Michał Jurczak

Stabilizacja cen palet. Czy to już koniec cenowego szaleństwa?

Ceny europalet dotarły do poziomu 90 zł i na razie się ustabilizowały. Płonne jednak nadzieje tych, którzy oczekują powrotu do przedpandemicznych cen na poziomie 30 zł za sztukę.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

„Wzrost cen palet z wiosny i lata uległ wyhamowaniu i ustabilizował się na poziomie ok. 78-90 zł” – powiedział Jarosław Maciążek, wiceprezes Polskiego Komitetu Narodowego EPAL.

Wyższe ceny palet napędzane były przede wszystkim wzrostem cen drewna, które stanowi ok. 75 proc. ceny ich wyprodukowania. Cena tego surowca szalała na wiosnę napędzana przez popyt ze Stanów Zjednoczonych (wzbudzony zwłaszcza przez program budownictwa mieszkaniowego) oraz rozkręconą gospodarkę Chin. Dodatkowo od początku pandemii jesteśmy świadkami dynamicznego rozwoju handlu internetowego co także nakręciło popyt na palety.

Obecna stabilizacja jest wynikiem spadku popytu za Oceanem. „Amerykanie przestali kupować. Ponadto firmy obawiając się braku palet kupowały ich dużo na zapas. W efekcie mamy obecnie na polskim rynku nadpodaż palet” – powiedział Maciążek.

Choć w Stanach Zjednoczonych ceny surowca spadły już do poziomu z początku roku, to nadal surowiec jest wysysany z Europy przez potężny popyt z Chin. Ponadto, mimo iż drewno dominuje w koszcie wyprodukowania palety, składają się na niego także inne elementy, których cena również poszła w górę. Choćby gwoździe, których ceny w ostatnim roku wzrosły blisko o 100 proc. – tłumaczy Maciążek. Skok ten wynika z cen stali, której brakuje na rynku.

Droższe drewno i jego pochodne

W lipcu 2021 indeks cen produkcji sprzedanej dla drewna i wyrobów z niego wzrósł o 12,8 proc. rok do roku. Było to znacznie powyżej ogólnorynkowej średniej indeksu wynoszącej powyżej 8 proc.
Trend zresztą widoczny jest w całej Europie, gdyż wysysanie drewna przez Chiny i Stany Zjednoczone, dotyczyło całego Starego Kontynentu. Indeks cen producentów dla drewnianych opakowań w Unii Europejskiej wzrósł w II kwartale 2021 r. aż o 12,7 proc. rok do roku i 9,2 proc. kwartał do kwartału. Dla porównania w I kwartale wzrosty wyniosły odpowiednio 3,2 proc. i 2,6 proc.

Droższe opakowania

Nie tylko palety mocno zdrożały wskutek rosnących cen surowca. Podobnie wygląda sytuacja na na rynku opakowań tekturowych i kartonowych, który także zależny jest od cen pochodnych drewna.

Cena celulozy NBSK (wykorzystywanej do produkcji papieru) skoczyła od czasu pandemii. W sierpniu br. jej cena była na poziomie 1339 dolarów za tonę, podczas gdy w sierpniu 2020 r. było to zaledwie 840 dol. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku cena wynosiła 875 dolarów.

W przypadku tektury i kartonu dochodzi też dynamiczny rozwój sektora e-commerce i w konsekwencji wzrost popytu na opakowania.

Widać to także po danych Głównego Urzędu Statystycznego. W lipcu 2021 r. indeks cen produkcji sprzedanej dla produkcji papieru oraz wyrobów z papieru wzrósł o 7,8 proc. rok do roku.

Zresztą na fali boomu w e-handlu rosną wszystkie kategorie opakowań. W Unii Europejskiej w II kwartale br. wzrost indeksu cen producentów plastikowych opakowań wyniósł 5,6 proc. rok do roku.

Droga stabilizacja

Jarosław Maciążek twierdzi, że największe skoki cenowe na rynku palet mamy już za sobą.

„Szalonych wzrostów już nie będzie, maksymalny pułap cenowy już został raczej osiągnięty. Teraz czeka nas stabilizacja, choć oczywiście wszystko zależy od podaży drewna i jego ceny” – powiedział wiceprezes EPAL.

Czynnikiem stabilizującym powinny być niższe poziomy popytu na drewno ze strony gospodarki amerykańskiej, a także ostatnie doniesienia o ochłodzeniu wzrostu gospodarczego w Chinach.
Dla tych, którzy liczą na spadek cen i ich powrót do przedpandemicznych poziomów, gdy kosztowały one nawet poniżej 30-40 zł, Maciążek nie ma dobrych wieści.

„Nawet jeśli dojdzie do jakichś większych spadków w najbliższej przyszłości, to i tak na pewno cena nie wróci do poziomu sprzed epidemii” – dodaje.

Tym bardziej, że niedługo zacznie się przedświąteczny sezon zakupowy i popyt na palety i opakowania wszelkiego rodzaju ponownie wzrośnie.

Tagi