Macierzysty rynek uderzył w wyniki CH Robinsona

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

CH Robinson, globalny operator logistyczny, uzyskał gorsze wyniki za 2020 r. z powodu pandemii. Dobry czwarty kwartał i duże wzrosty w transporcie międzynarodowym nie uratowały wyników spółki.

Przychody amerykańskiej spółki logistycznej wzrosły o 5,9 proc. rok do roku osiągając poziom 16,2 mld dolarów.

Do wyższych przychodów przyczyniły się wyniki czwartego kwartału. Przychody w ostatnich trzech miesiącach 2020 r. wzrosły o 19,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2019 r.
Wzrost przychodów był możliwy dzięki wyższym stawkom w transporcie morskim i lotniczym oraz dzięki przejęciu Prime Distribution Services. Na początku 2020 r. CH Robinson kupił spółkę świadczącą usługi w zakresie konsolidacji handlu detalicznego oraz dystrybucji za 225 mln dolarów.

O ile na rynku północnoamerykańskim wzrost przychodów w 2020 r. był nieznaczny (o 0,3 proc. rok do roku), tak na rynku globalnym CH Robinson zaliczył wzrost o 33 proc. w stosunku do wyniku z 2019 r.

Mimo tych z pozoru dobrych rezultatów – zysk z działalności operacyjnej CH Robinson spadł jednak o 14,8 proc. do 673,3 mln w ubiegłym roku. Główną przyczyną spadku był mniejszy niż rok wcześniej zysk brutto (2,4 mld dolarów, spadek o 7 proc.) spowodowany niższymi wynikami w sektorze transportu drogowego. Ten ubytek tylko częściowo zrekompensowany został korzyściami z akwizycji Prime Distribution Services i zyskami z transportu morskiego i lotniczego.

Spadek przede wszystkim spowodowany był przez gorsze wyniki spółki na macierzystym kontynencie północnoamerykańskim. Zysk z działalności operacyjnej w Ameryce Północnej spadł z 722,8 mln dolarów do 508,5 mln dolarów w 2020 r. Chociaż wskaźnik ten dla operacji międzynarodowych spółki wzrósł ponad dwukrotnie w ubiegłym roku (z 80,3 mln dol. w 2019 r. do 175,5 mln dolarów), to jednak nie udało się wpłynąć na zysk operacyjny w skali całej firmy. Działalności w Ameryce Płn. stanowi bowiem 75 proc. ogółu zysku operacyjnego spółki.

Zysk netto spółki osiągnął poziom 506,4 mln dolarów w 2020 r., co stanowiło spadek o 12,2 proc. rok do roku. Analogicznie jak w przypadku przychodów, mocny czwarty kwartał z zyskiem netto rok do roku większym o 49 proc.(!) nie uratował wyniku całego roku.

Bob Biesterfeld, prezes CH Robinson, przewiduje kolejny trudny rok, zwłaszcza w segmencie transportu drogowego.

Niedobór kierowców i dostępności mocy przewozowych sprawia, iż rynek jest trudny i spodziewamy się, iż sytuacja ta będzie trwała dalej przez większą część 2021 roku” – powiedział Biesterfeld.

Fot. CH Robinson

Tagi