Fot. Trans.INFO

Seniorzy za kierownice ciężarówek? A może więcej przewozów koleją? Kolejne pomysły na rozwiązanie problemów braku kierowców

Brak kierowców w całej Europie jest na tyle palącym problemem, że branża transportowa wciąż szuka sposobów na jego rozwiązanie. Duńska organizacja transportowa ITD chce przykładowo posadzić seniorów za kierownicami. Z kolei Niemcy szukają rozwiązania zupełnie gdzie indziej. Według inicjatywy Fit4Rail, lekiem na deficyt kadry w branży może być transport kombinowany i ułatwienie dostępu do niego mniejszym firmom.

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Brak kierowców w krajach Unii Europejskiej jest coraz bardziej dotkliwy. Kryzys w Wielkiej Brytanii spowodowany brakiem kadry w tej grupie zawodowej unaocznił całej Europie powagę sytuacji. Na Wyspach błyskawicznie wzrosły płace dla truckerów, którzy, jeśli wierzyć dziennikowi “Daily Mail”, mogą zarabiać już więcej niż adwokaci czy architekci. Stawki na poziomie ponad 53 tys. funtów rocznie (286 tys. złotych). Jednak nawet wyraźne podwyżki płac mogą okazać się niewystarczające, by przyciągnąć narybek.

Z nową, dość kontrowersyjną propozycją wyszła ostatnio duńska organizacja transportowa ITD, która zamierza postawić na seniorów. 

ITD proponuje, aby politycy sporządzili pakiet dla seniorów, tak aby pozostawanie w pracy dla starszych kierowców było atrakcyjne. Dodatkowo miałby on na celu również przyciągnięcie do branży seniorów spoza branży, którzy chcą spróbować swoich sił w zawodzie kierowcy.

 Duńskie firmy transportowe i logistyczne są gotowe z otwartymi ramionami powitać seniorów w firmach. W branży transportowej postrzegamy seniorów jako ogromny zasób, a dla nas to „złoto za kierownicą” . Potrzebujemy całej siły roboczej, którą możemy w tej chwili przyciągnąć, teraz, gdy firmy coraz częściej doświadczają niedoboru kierowców. Musimy też zrobić, co w naszej mocy, aby jeszcze dłużej zatrzymać starszych pracowników na rynku pracy. Dlatego potrzebujemy pakietu dla seniorów – mówi Carina Christensen, dyrektor generalna ITD, cytowana przez duńskie media transportowe. 

Pakiet senioralny powinien zawierać szeroki wachlarz różnych środków, które mogą zwiększyć podaż pracy w branży transportowej. W opinii ITD, istnieje potrzeba działania zarówno na szczeblu krajowym, jak i unijnym. 

Duńska organizacja transportowa ITD proponuje więc podjęcie wysiłków w urzędach pracy, które powinny znacznie lepiej kojarzyć bezrobotnych seniorów z firmami transportowymi. Kolejna sugestia to całkowite zniesienie przepisów dotyczących potrącania części świadczeń emerytalnych od osób podejmujących pracę na emeryturze lub wcześniejszej emeryturze.

Na tym nie koniec duńskich pomysłów. Zdaniem ITD, UE powinna znieść wymóg, zgodnie z którym starsi truckerzy z wieloletnim doświadczeniem w branży transportowej muszą co 5 lat ukończyć kształcenie ustawiczne.

W całej Europie brakuje kierowców. Musimy coś z tym zrobić, a oczywistym punktem wyjścia jest zwolnienie seniorów z obowiązku kształcenia ustawicznego. Wyjątek pomoże dłużej zatrzymać ich więcej  w branży, a to jest potrzebne – dodaje Carina Christensen.

 ITD zapowiada, że nawiąże w tej sprawie dialog z IRU – międzynarodową organizacją zajmującą się drogowym transportem towarowym. Stowarzyszenie skontaktowało się też już z wieloma podobnymi organizacjami w celu rozpoczęcia debaty dotyczącej zatrzymania i rekrutacji seniorów w branży. 

Łatwiejszy dostęp do transportu kombinowanego

Zgoła inne rozwiązanie problemu braku kadry w transporcie proponują Niemcy. Za naszą zachodnią granicą z powodu niedoboru kierowców stoi już niemal co trzecia ciężarówka. Według organizacji Shift2030 zrzeszającej podmioty, które pracują na rzecz przejścia z transportu drogowego na kolejowy, receptą na deficyt kadry może być transport kombinowany. Taka zmiana modelu biznesowego firm miałaby poprawić warunki pracy i uatrakcyjnić zawód kierowcy.

Najdłuższy odcinek trasy transportowej pokonuje się koleją, a tzw. pierwszą i ostatnią milę przewozi się samochodami ciężarowymi. Dzięki temu kierowcy ciężarówek mogą spędzać wieczór w domu, zamiast spędzać noc w ciasnej kabinie, co jest podstawowym kryterium podczas wyboru zawodu” – wyjaśnia Shift2030.

Dlatego też organizacja w partnerstwie z niemiecką firmą technologiczną Rail-Flow powołała do życia inicjatywę T4RAIL, która ma pomóc firmom przestawić się na transport kombinowany (CT). Dostęp do transportu kombinowanego nie jest bowiem łatwy, szczególnie dla małych firm transportowych. Często brakuje im niezbędnego sprzętu (naczepy z obsługą CT) oraz sieci partnerskiej, aby móc dostarczyć przesyłkę ciężarówką do miejsca docelowego na ostatniej mili. 

Dzięki Intermodal Capacity Broker (ICB), Rail-Flow tworzy w ramach inicjatywy niskoprogowy punkt wejścia, dzięki czemu nawet mali spedytorzy mogą wygodnie i niezawodnie korzystać z transportu kombinowanego bez konieczności inwestowania.

Twórcy inicjatywy liczą, że pozwoli to firmom nie tylko stworzyć bardziej atrakcyjne miejsca pracy, ale również ograniczyć emisję CO2 i to nawet o 80 proc. 

Komentarz redakcji

O ile inicjatywa niemieckiej organizacji mogłaby przyczynić się do poprawy warunków pracy w branży transportowej przy jednoczesnym ograniczeniu emisji CO2, to propozycja Duńczyków zdaje się być kontrowersyjna. Emeryt za kierownicą ciężarówki to raczej rzadkość w branży, ale nie ze względu na brak odpowiednich pakietów czy z powodu konieczności powtarzania szkoleń. Praca kierowcy jest po prostu ciężka i wymagająca, dlatego stosunkowo niewiele osób z branży decyduje się pozostać w niej po osiągnięciu wieku emerytalnego. Czy są szanse na przyciągnięcie emerytów spoza sektora transportu do pracy, której wizerunek wciąż nie należy do najlepszych? Wydaje się dość wątpliwe, zwłaszcza przy coraz bardziej restrykcyjnych przepisach regulujących czas pracy i odpoczynku kierowcy. I kto na zdrowy rozum chciałby się na starość stresować dowiezieniem ładunku na czas i bez perturbacji (wspomnijmy tylko o kradzieżach ładunków, zakorkowanych trasach i braku miejsc parkingowych), jakie mogą przydarzyć się po drodze?

Tagi