Fot. © Copyright Bob HarveyCreative Commons Licence

Rumuńscy kierowcy ciężarówek wściekli na kolegę po fachu. Co ich tak rozjuszyło?

Rumuńscy kierowcy samochodów ciężarowych zareagowali gniewnie na ostatnią próbę kradzieży oleju napędowego z innej ciężarówki przez jednego ze swoich rodaków. Według kierowcy, który sfilmował następstwa ostatniego incydentu, próba kradzieży miała miejsce na stacji paliw na brytyjskiej autostradzie M4 w pobliżu Reading.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Wiadomość o kradzieży została udostępniona w internecie, w rumuńskiej grupie kierowców samochodów ciężarowych w zeszłym tygodniu.

W jednym z szeroko komentowanych postów rumuński truker Petre Gheorghe udostępnił zdjęcia i filmy przedstawiające białą Scanię s500 z rumuńskimi tablicami rejestracyjnymi wyjeżdżającą ze stacji paliw w Wielkiej Brytanii z ciągnącym się pod nią wężem.

Witajcie koledzy, pozwólcie, że przedstawię wam tego dżentelmena. Złapałem go na parkingu na autostradzie M4 w Reading z wężem podłączonym do jego baku i do baku mojej ciężarówki, który zamierzał opróżnić. Odjechał ciągnąc wąż za sobą. Pozdrawiam, miłej podróży i uważaj!” – Gheorghe skomentował zdjęcie i wideo .

Post został udostępniony ponad 700 razy, a rumuńscy kierowcy ciężarówek są zdeterminowani, aby wyśledzić złodzieja i upewnić się, że więcej nie ukradnie już paliwa. 

Uczciwi rumuńscy truckerzy są bowiem podwójnie sfrustrowani wzrostem kradzieży oleju napędowego. Nie tylko często padają ofiarą takich kradzieży, tak jak wszyscy inni kierowcy ciężarówek realizujący trasy po całej Europie, ale ich reputacja jest również poważnie nadszarpnięta z powodu przestępczych działań własnych rodaków.

Gniew i frustrację rumuńscy truckerzy wylali w fali komentarzy pod postem Ghoerge. Niektórzy z nich wzywali nawet do podpalenia pojazdu sprawcy.

Tagi