TransInfo

Fot. Port of Dover

Czy kolejki ponownie pojawią się w porcie Dover?

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Perspektywa poluzowania obostrzeń w ruchu turystycznym w Wielkiej Brytanii może zaburzyć łańcuchy dostaw i zakorkować port w Dover.

Obecnie odprawy towarowe w Dover odbywają się bez zakłóceń. Jednak może się to niedługo zmienić. Ruch turystyczny w porcie jest bowiem minimalny. Rząd brytyjski jednak cały czas luzuje pandemiczne obostrzenia i już niedługo lawina brytyjskich turystów może ruszyć do Europy.

Rząd w Londynie właśnie zniósł obowiązek kwarantanny dla zaszczepionych obywateli brytyjskich wracających z wakacji na terenie EU. Istnieją obawy, że potok samochodów i autokarów przełoży się także na kolejki ciężarówek.

Pandemia COVID-19 oraz Brexit drastycznie zmniejszyły ruch turystyczny do Francji z Wysp, co pozwoliło personelowi portu skupić się pracy papierkowej przy odprawie ciężarówek.
Dlatego też zarządzający portem oczekują od rządu Wielkiej Brytanii wsparcia finansowego i rozbudowy obiektu.

„Będą dłuższy czas odprawy oraz więcej formalności” – powiedział Doug Bannister, prezes portu w Dover odnośnie perspektywy powrotu do portu samochodów osobowych.

Zarząd portu w Dover wnioskował do brytyjskich władz o 33 mln funtów na rozbudowę i przystosowanie go do wzmożonego ruchu. Wniosek został jednak odrzucony, co port zaskarżył do sądu.

Teraz Dover ponownie wnioskuje o pomoc rządową w celu rozbudowy działu odpowiedzialnego za kontrole paszportowe. W 2019 r. port w Dover odprawił 2,4 mln ciężarówek, 2 mln samochodów osobowych oraz 74 tys. autokarów. Według prezesa Bannistera, przez port przechodzą towary warte 122 mld funtów rocznie.

Fot. Port of Dover

Tagi