TransInfo

Fot. Belgian Federal Highway Police/Twitter

Policjanci zarekwirowali pojazd, bo kierowca pochodził z zagranicy. Organizacja branżowa tłumaczy, czy to nadużycie

Pewien przewoźnik, którego auto unieruchomiono w Belgii ze względu na zagraniczne pochodzenie kierowcy,  poniósł z tego powodu straty. Belgijski portal transportowy, który opisuje tę historię i postanowił ustalić, czy nie doszło w tym przypadku do naruszenia.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Kierowca ciężarówki pracujący dla belgijskiego przewoźnika przy przewozie ADR otrzymał mandat z powodu przeterminowanej gaśnicy – donosi portal transportmedia.be, do którego zgłosił się przedsiębiorca. Ponieważ trucker pochodził spoza Belgii – a konkretnie z Polski – musiał zapłacić grzywnę od ręki. Mężczyzna kwotę mandatu w wysokości 1830 euro próbował uiścić kartą płatniczą, jednak nie było to możliwe przy użyciu terminalu, który posiadali policjanci.

W związku z tym funkcjonariusze postanowili zająć pojazd, siłą odbierając truckerowi kluczyki, by następnie odholować  ciężarówkę na parking. Polski kierowca niezwłocznie udał się na komisariat, by zapłacić grzywnę – tam karta została bez problemu zaakceptowana. Następnie wziął taksówkę, by odebrać zajęty pojazd ciężarowy, niestety parking został zamknięty na weekend, więc kierowca musiał czekać na odbiór aż do poniedziałku rano. Skutkiem tego powstały dodatkowe koszty w wysokości 507 euro – skarżył się portalowi przewoźnik.  Jednocześnie chciał wiedzieć, czy taka procedura jest legalna.

Transportmedia.be postanowił ustalić, czy nie doszło do nadużycia kierując pytanie do belgijskich stowarzyszeń przewoźników Febetra oraz TLV. Niestety odpowiedź brzmi niekorzystnie dla przewoźnika.

Policja preferuje natychmiastowe zajęcie pojazdu. Jeśli kierowca, o którym mowa, nie ma stałego adresu w Belgii i nie jest w stanie zapłacić grzywny na miejscu, jedynym wyjściem jest konfiskata pojazdu” – wyjaśnia Isabelle De Maegt, rzeczniczka Febetry. To samo dotyczyłoby belgijskiego kierowcy na terenie Francji – dodaje. 

Czy przewoźnik może zakwestionować nałożoną karę i domagać się odszkodowania? Według Lode Verkinderen, dyrektora TLV, wszystko zależy od tego, w jaki sposób dokonano płatności.

Jeśli zaznaczyłeś pole potwierdzające, że ostatecznie akceptujesz ugodę pozasądową, nie będziesz już mieć możliwości zwrotu. Jednak jeśli po prostu zapłaciłeś karę, aby anulować kaucję za pojazd, twoje prawa są w pełni zachowane, a związek przewoźników może pomóc ci w uzyskaniu odszkodowania” – oświadczył Verkinderen cytowany przez transportmedia.be.

Tagi