Fot. Twitter.com/POFerriesFR8/media

[AKUTALIZACJA] Operator promów niespodziewanie zawiesił rejsy na kilka dni. Drastyczna redukcja zatrudnienia

P&O Ferries odwołała dziś rano wszystkie usługi. Pracownicy operatora czekają na „ważne” ogłoszenie. Kierowcy ciężarówek, którzy chcą przepłynąć promem między Dover i Calais, powinni skierować się do konkurencyjnych firm promowych lub Eurotunelu.

Aktualizacja, 17 marca 2022 r., godz. 15:08

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Po kilku godzinach od zawieszenia rejsów, jeden z najstarszych europejskich operatorów promowych poinformował, że jego usługi zostają wstrzymane przez kilka kolejnych dni.

“W miarę możliwości organizujemy podróże za pośrednictwem operatora alternatywnego. Przestrzeń jest bardzo ograniczona, więc sugerujemy, jeśli Twoja podróż nie jest konieczna, nie podróżuj dzisiaj. Przepraszamy za wszelkie niedogodności” – informuje P&O na Twitterze odnosząc się do rejsów z Larne i Cairnryan

Operator P&O Ferries przyznał, że stracił 100 mln funtów rdr., co zmusiło go do wprowadzenia “szybkich i znaczących zmian”. Firma zwolniła ze skutkiem natychmiastowym 800 pracowników.

Personel zostanie zastąpiony przez pracowników agencyjnych.

P&O Ferries wstrzymuje na kilka godzin wszystkie rejsy. Firma opublikowała na swoim koncie na Twitterze przeprosiny dla pasażerów. 

Niestety, usługi P&O Ferries nie mogą działać przez kilka następnych godzin. Przybądź do portu zgodnie z rezerwacją, a my zorganizujemy jak najszybszy transport za pośrednictwem alternatywnego przewoźnika. Po dotarciu do portu udaj się do stanowisk odprawy DFDS” – poinformował operator.

„Przepraszamy za niedogodności związane z twoimi planami podróży. Wkrótce zamieścimy aktualizację o rejsach o 12:00” – dodał przewoźnik w kolejnym Tweecie. 

Wstrzymane zostały rejsy w relacjach Dover-Calais, a także trasy Cairnryan-Larne, Hull-Rotterdam i Liverpool-Dublin.

Kent Online informuje, że na drodze A20 w Aycliffe ze względu na duży ruch pojazdów ciężarowych została uruchomiona Operacja TAP (w ramach systemu kontroli ruchu TAP ciężarówki mogą jechać tylko lewym pasem drogi, aby umożliwić w ten sposób swobodny ruch innych pojazdów i zapobiec korkom przy wjeździe do portu). Ta sama gazeta pisze, że posłanka Dover i Deal, Natalie Elphicke, będzie dziś rozmawiać z dyrektorem generalnym P&O i sekretarzem krajowym związku zawodowego pracowników transportu RMT (National Union of Rail, Maritime and Transport Workers).

Brytyjski minister transportu Grant Shapps powiedział dziś Izbie Gmin, że urzędnicy z resortu transportu „prowadzą pilne dyskusje z P&O na temat sytuacji” .

Dziś ogłosimy ważną informację o firmie, która przy wsparciu naszego udziałowca, DP World, zapewni długoterminową rentowność P&O Ferries” – napisał operator w odpowiedzi do brytyjskiego dziennika “The Independent”.

Wkrótce po informacji o wstrzymaniu promów w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze, w których wyrażano obawy o przyszłość firmy.

Rzecznik firmy zareagował stwierdzeniem:

P&O Ferries nie zostanie zlikwidowana.Trwają przygotowania do ogłoszenia firmy. Do tego czasu usługi P&O nie będą działać i doradzamy podróżnym alternatywne rozwiązania”.

Na doniesienia o przyszłości P&O zareagował Mick Lynch, sekretarz generalny związk zawodowego RMT.

Jesteśmy głęboko zaniepokojeni rosnącymi spekulacjami, że firma planuje dziś zwolnić setki brytyjskich marynarzy i zastąpić ich pracownikami z zagranicy. Poinstruowaliśmy naszych członków, aby pozostali na pokładzie i domagamy się, aby nasi członkowie pracujący w P&O w Wielkiej Brytanii byli chronieni, a Sekretarz Stanu interweniował, aby uratować marynarzy z Wielkiej Brytanii przed kolejką po zasiłki” – powiedział.

Słowa przedstawiciela RMT potwierdził reporter ITV News Shehab Khan. Według niego obecni pracownicy P&O zostaną natychmiast zwolnieni, a na ich miejsce zostaną sprowadzeni pracownicy agencyjni.

 

Tagi