TransInfo

Fot. HHLA

Kłopoty łańcuchów dostaw biją w niemieckie firmy. Boją się odpływu inwestycji, m.in. do Polski

Niemieccy menedżerowie od logistyki obawiają się utraty przez Niemcy statusu istotnej lokalizacji biznesowej m.in. na rzecz Polski - wynika z badania Deloitte w Niemczech na temat zakłóceń łańcuchów dostaw. Ujawniają też spory wpływ perturbacji w łańcuchach dostaw na zyskowność niemieckich firm.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Pozostało 90% artykułu do przeczytania.

Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie

52 proc. ankietowanych przez Deloitte firm obawia się, iż istnieje ryzyko, że Niemcy stracą swój status czołowej lokalizacji biznesowej. O tym, że w ciągu najbliższych 3 lat kraj nie będzie już tak atrakcyjny jako miejsce lokowania biznesu, przekonanych jest już 58 proc. badanych.

Pytani o to, jakie lokalizacje są dziś bardziej atrakcyjne od Niemiec pod kątem prowadzenia aktywności gospodarczej, respondenci najczęściej wskazywali Amerykę Północną (56 proc. wskazań), Europę Wschodnią (46 proc.) i Azję Południowo-Wschodnią (29 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się Indie, Ameryka Południowa, Chiny, inne kraje azjatyckie oraz Bliski Wschód.

Jeśli chodzi o najczęściej wymieniane kraje będące głównymi rywalami naszych zachodnich sąsiadów jako lokalizacja dla inwestycji, na liście znalazły się: Stany Zjednoczone, Polska, Wietnam, Indie, Brazylia, Kanada i Turcja.

W tym kontekście nie dziwi, iż aż 45 proc. ankietowanych obawia się deindustrializacji Niemiec, bądź co bądź największego eksportera w Europie.

Badanie zostało zorganizowane przez Deloitte przy pomocy federacji niemieckiego przemysłu BDI, oraz stowarzyszenia międzynarodowych usług logistycznych ISLA i zostało przeprowadzone wśród 121 menedżerów od łańcuchów dostaw w firmach z sektora przemysłowego.

Łańcuchy dostaw biją w firmy

53 proc. ankietowanych niemieckich firm twierdzi, iż zakłócenia łańcuchów dostaw mają istotny lub bardzo istotny wpływ na ich działalność operacyjną. Jedynie 13 proc. uważa, iż taki wpływ jest niewielki lub żaden.

Co więcej, 60 proc. twierdzi, iż problemy łańcuchów dostaw mają istotny lub bardzo istotny wpływ na sektor, w którym ankietowana firma działa – to więcej niż postrzeganie przez firmy oddziaływania tych zakłóceń na ich własne operacje.

Głównymi obszarami, w których ankietowani odczuwają problemy związane z łańcuchami dostaw są: niedobór surowców, niedobór komponentów a także poziom cen. Jeśli chodzi o problemy z dostępnością surowców to 39 proc. firm odczuwa ich znaczny lub nieznaczny wzrost. W przypadku niedoboru komponentów jest to 50 proc., a jeśli chodzi o poziom cen to aż 77 proc. badanych widzi ich wzrost.

Chociaż 27 proc. firm dostrzega spadek swoich przychodów, a 39 proc. – ich wzrost, to wskaźnik ten nie oddaje kłopotów przedsiębiorstw w obliczu problemów z łańcuchami dostaw. Aż 52 proc. ankietowanych uważa, iż presja na łańcuchy dostaw ma negatywny wpływ na ich zyskowność. Wpływ na finanse firm jest dużo bardziej odczuwalny przez małe i średnie przedsiębiorstwa, niż większe firmy.

Kosztowna polityka energetyczna

Pytane o wpływ różnych czynników na ich działalność w kontekście zarządzania łańcuchami dostaw w ostatnim czasie, niemieckie firmy zaskoczyły. Aż 78 proc. firm twierdzi, iż polityka energetyczna w dużym lub bardzo dużym stopniu dotyka ich biznesu i był to najczęściej wskazywany czynnik negatywny. Wzrost cen i inflacja znalazły się na drugim miejscu (76 proc.), a brak wykwalifikowanych pracowników na trzecim (63 proc.).

Wojna na Ukrainie w dużym lub bardzo znaczącym stopniu dotknęła tylko 57 proc. niemieckich przedsiębiorstw. O pandemii COVID-19 mało kto już pamięta – wskazało ją 24 proc. pytanych.
Będzie lepiej

Niestety ankietowani niemieccy przedsiębiorcy są umiarkowanymi optymistami co do przyszłości. Ponad połowa (56 proc.) uważa, iż presja na łańcuchy dostaw wcale nie zelżeje w I połowie br. i pozostanie mocna.

Co więcej aż46 proc. respondentów twierdzi, iż ryzyko częściowego lub pełnego załamania łańcuchów dostaw jest większe niż uprzednio. Tych ankietowanych, którzy spodziewają się spadku niebezpieczeństwa załamania systemu dostaw globalnych, jest ledwie 23 proc.

W perspektywie najbliższego roku 55 proc. oczekuje zmiany sytuacji w globalnej logistyce dostaw na lepsze, 23 proc. oczekuje braku zmiany, a 22 proc. twierdzi, iż sytuacji się pogorszy. Jeśli chodzi o spojrzenie w horyzoncie 2-3 lat, poprawy oczekuje 64 proc., braku zmiany 14 proc. a pogorszenia 22 proc.

Globalizacyjny sceptyzm

W kontekście globalizacji czy też spadku tendencji globalizacyjnych, niemieccy eksperci od logistyki uważają, iż w perspektywie najbliższych 24 miesięcy świat stanie się mniej powiązany ze sobą. Uważa tak 47 proc. badanych. Zaś 32 proc. uważa, iż globalizacja będzie mocniej postępowała.

Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium

Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.

  • ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
  • dostęp do WSZYSTKICH artykułów
  • dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
  • dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
  • Poznaj wszystkie korzyści
WYPRÓBUJ ZA DARMO

Wypróbuj przez 30 dni za darmo.

Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł

Masz już subskrypcję?Zaloguj się

Tagi