TransInfo

Fot. Skat

Kierowcy zawodowi z Indii w UE – wszystko co warto wiedzieć (video)

Problem ze znalezieniem kierowców zawodowych dotyka większość firm transportowych działających w Europie. Jednym z rozwiązań jest zatrudnianie takich kierowców z Indii. Czy to jednak rozsądne i efektywne?

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Niestety, liczby są bezwzględne dla branży transportowej w Europie. Z danych Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego wynika, że tylko w ciągu dziewięciu miesięcy 2022 roku popyt na kierowców w Unii Europejskiej wzrósł aż o 44%. To ogromny problem, ponieważ w Europie transport drogowy przewozi 75% towarów. Do tego do 2026 roku niedobór kierowców zawodowych na naszym kontynencie może przekroczyć 2 mln osób, ponieważ 30% pracowników przejdzie na emeryturę. Tymczasem odsetek młodych kierowców to tylko 6%.

W tej sytuacji coraz więcej firm transportowych ratuje się zatrudnianiem kierowców spoza Unii Europejskiej. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się np. kierowcy z Indii. Część przedsiębiorców boi się jednak ich zatrudniać, sądząc, może to być błąd. Przykład firmy SKAT Transport i związanej z nią SKAT Work, pokazuje, że warto stawiać na hinduskich kierowców. Poprosiliśmy przedstawicieli SKAT Work o ustosunkowanie się do najważniejszych wątpliwości, jakie mają polscy przedsiębiorcy rozważający zatrudnienie kierowców z Indii.

Rzeczywiste umiejętności kierowców

z Indii

Największe wątpliwości szefów polskich firm transportowych dotyczą rzeczywistych umiejętności zawodowych kierowców z Indii. Przedsiębiorcy często wątpią, czy hinduscy kierowcy naprawdę potrafią jeździć dużymi pojazdami. To często sprawia, że rezygnują z zatrudniania takich pracowników. Tymczasem okazuje się, że kierowcy z Indii mają wysokie kwalifikacje.

Hinduscy kierowcy mają bardzo duże doświadczenie, również w transporcie międzynarodowym. Wielu z nich latami jeździło np. po krajach Zatoki Perskiej. Do tego na co dzień pracują w ciężkich warunkach i są bardzo wytrwali – zauważa ekspert firmy SKAT Work. – Poza tym rzeczywiste umiejętności kierowców z Indii można skutecznie sprawdzić. Proponuje to m.in. nasza firma. Nasi pracownicy przeprowadzają odpowiednią rekrutację jeszcze w Indiach. Kandydaci przechodzą tam specjalne treningi i zdają testy z umiejętności jazdy samochodem ciężarowym. Wykonują manewry na placu, jeżdżą po mieście itd. Do Europy zabieramy tylko tych kandydatów, którzy przejdą testy. W rezultacie przedsiębiorca dostaje pracownika sprawdzonego i wykwalifikowanego, redukując ryzyko – podkreśla przedstawiciel SKAT work.

Komunikacja z hinduskimi kierowcami

Polscy przedsiębiorcy z branży transportowej obawiają się także, że może być znacznie utrudniona komunikacja z kierowcami z Indii. Trudno przecież wykonywać swoje obowiązki w pracy dobrze, jeśli nie można się porozumieć z przełożonym lub innymi pracownikami. W przypadku kierowców dobra komunikacja jest także potrzebna w czasie załadunku i wyładunku towaru.

Przedstawiciele SKAT Work uspokajają. Nie ma większego problemu z komunikacją z kierowcami z Indii. Właściwie wszyscy mówią bardzo dobrze lub co najmniej dobrze w języku angielskim. Nic dziwnego, Indie to przecież była kolonia Wielkiej Brytanii i język angielski dość mocno jest osadzony w tamtej kulturze. Do tego wielu kierowców z Indii już pracowało za granicą i nie ma problemów komunikacyjnych. Takie firmy, jak SKAT Work, kładą zresztą duży nacisk na sprawną komunikację podczas rekrutacji.

Poziom znajomości języka angielskiego jest wielokrotnie sprawdzany – na rozmowach wstępnych online i na miejscu w Indiach, gdzie część teoretyczna jest prowadzona w tym języku – podkreśla ekspert SKAT Work.

Czas oczekiwania na kierowcę z Indii

Kolejny czynnik, który zniechęca niektórych przedsiębiorców do zatrudniania kierowców z Indii, to przeświadczenie o długim oczekiwaniu na takiego pracownika. Często trzeba bowiem uzupełnić wakaty jak najszybciej, żeby móc realizować zlecone przejazdy i transport.

Zatrudnienie kierowcy spoza Unii Europejskiej wiąże się z załatwieniem różnych procedur i pozwoleń – przyznaje ekspert SKAT Work. – Nie jest to jednak proces bardzo długi. Otrzymanie pozwolenia na pracę, proces wizowy i inne formalności można zrealizować dość sprawnie, gdy ma się w tym doświadczenie. Dlatego wspieramy naszych klientów w załatwianiu wszelkich formalności związanych z zatrudnianiem kierowców z Indii. W rezultacie wszystko trwa nie dłużej niż dwa miesiące, niewiele dłużej niż okres wypowiedzenia pracownika z Polski – podkreśla ekspert.

Zakwaterowanie i różnice kulturowe

Polscy pracodawcy z branży transportowej mają także obawy dotyczące różnic kulturowych w przypadku kierowców z Indii. Nie ma tu jednak żadnego problemu. Pracownicy z Indii są bowiem bardzo otwarci i chętni do nauki nowej kultury. Hindusi to osoby bardzo zaangażowane i pracowite. Szybko się aklimatyzują i do tego zależy im na pracy w Europie, ponieważ tutaj mają zdecydowanie lepsze warunki pracy oraz wyższe zarobki niż w Indiach. Pracodawca powinien jednak być przygotowany, że hinduscy kierowcy przyjeżdżają do Europy zazwyczaj z jedną walizką i trzeba pomóc im w zaaklimatyzowaniu w pierwszych tygodniach. Trzeba ich również przygotować na europejską pogodę, a także zapewnić im zakwaterowanie oraz zaplecze socjalne.

Czy warto się zdecydować na kierowcę z Indii? Zdecydowanie tak! Należy jednak przy tym korzystać z wyspecjalizowanych rekruterów, jak SKAT Work, którzy mają ogromne doświadczenie w wyszukiwaniu najlepszych hinduskich kierowców do pracy w Europie. Dzięki temu przedsiębiorca będzie mógł zatrudnić sprawdzonego, wykwalifikowanego i doświadczonego kierowcę.

Poznaj dokładnie nasze usługi. Wejdź na stronę www.skatwork.com.pl i zobacz m.in. video z przebiegu szkoleń.