Utrzymywanie porządku w kabinie rzecz chwalebna, ale nieostrożne sprzątanie może skończyć się fatalnie. Przekonał się o tym ukraiński kierowca, który podczas porządkowania ciężarówki pozbył się ważnych dokumentów. Pech chciał, że dzień później zatrzymała go Inspekcja Transportu Drogowego.
Ukraiński kierowca, zatrzymany w niedzielę na drodze krajowej nr 12, miał wyjątkowego pecha. Dosłownie dzień wcześniej posprzątał kabinę i wyrzucił aktualną polisę z zieloną kartą wystawioną na jego ciągnik siodłowy.
Do fatalnej pomyłki doszło, gdyż w podróż trucker wziął dwa dokumenty – jeden kończył się ostatniego dnia kwietnia, drugi rozpoczynał 1 maja. Niestety, podczas porządków kierowca się pomylił i wyrzucił ten aktualny.
2 kwietnia zatrzymała go Inspekcja Transportu Drogowego. Finał historii? Kosztowny.
Pojazd został usunięty z drogi na koszt przewoźnika. W związku z powyższym kierowca, by kontynuować swą podróż, musi przedstawić ważną polisę OC i dokonać wpłaty 8,4 tys. na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego” – podaje ITD.
Fot. witd.lublin.pl