Fot. Polisija.si

Ostrzeżenie dla oszustów. Za manipulację tachografu w Słowenii grozi kilkadziesiąt tysięcy euro kary

Słoweńska policja przeprowadziła w ostatnich dniach intensywne kontrole ciężarówek. Podczas tych działań wychwyciła na autostradach kilka zagranicznych pojazdów, których kierowcy mieli na sumieniu m.in. manipulacje tachografów. Kary w Słowenii za to wykroczenie są gigantyczne. 

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Funkcjonariusze Wyspecjalizowanej Jednostki Kontroli Ruchu na słoweńskiej sieci autostrad zatrzymali m.in. ciężarówkę Volvo należącą do zagranicznego przewoźnika. Podczas kontroli tachografów wykryto nieprawidłowości przy użyciu urządzeń technicznych, które potwierdziły podejrzenie, że urządzenie nie działa prawidłowo i rejestruje nieprawdziwe dane – donosi policja w oficjalnym komunikacie. 

Następnie, aby zweryfikować podejrzenie, policjanci zlecili szczegółową kontrolę tachografu w autoryzowanym warsztacie, gdzie potwierdzono, że urządzenie rejestrujące i jego elementy zostały zmodyfikowane w taki sposób, że rejestrowały nieprawidłowe prędkości lub zmieniały inne wartości. Przerobiony został czujnik ruchu i zainstalowany został mikroczip, który umożliwił użycie pilota do manipulacji. W wyniku oględzin odnaleziono i zabrano wszystkie urządzenia, które umożliwiały wyłączanie tachografu.

Policja przypomina, że w przypadku wykrycia i potwierdzenia nieprawidłowego działania tachografu, przewidziana jest w Słowenii wysoka grzywna w wysokości do 5 tys. euro dla kierowcy (ok. 23,5 tys. zł) i do 24 tys. euro (113 tys. zł) dla przewoźnika.

Funkcjonariusze zapowiedzieli w komunikacie, że będą kontynuować i intensyfikować działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom dróg na słoweńskich drogach.

Tagi