Niemiecki operator logistyczny ogłosił wstępne wyniki finansowe za 2021 r. Spółka zakończyła ubiegły rok z przychodami na poziomie 26,4 mld dolarów. Dla porównania w poprzednim roku Hapag Lloyd mógł się pochwalić przychodami na poziomie 14,6 mld dolarów.
Firma zaliczy także dynamiczny wzrost zysków. Wynik operacyjny EBIT (zysk przed opodatkowaniem) wyniósł w ubiegłym roku 11,1 mld dolarów. To wyraźny skok w porównaniu do 2020 r. kiedy EBIT znajdował się na poziomie 1,5 mld dolarów.
Podobnie astronomiczny skok Hapag Lloyd odnotował przy EBITDA (zysk przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych zobowiązań oprocentowanych, podatków i amortyzacji), który osiągnął w 2021 r. 12,8 mld dolarów. W 2020 r. było to „zaledwie” 3,1 mld dolarów.
„Główną siłą napędową tego rozwoju biznesu były znacznie wyższe stawki za fracht wynikające z bardzo dużego popytu na towary eksportowane z Azji” – tłumaczy spółka.
Dodatkowo, zakłócenia globalnych łańcuchów dostaw doprowadziły do istotnego wzrostu kosztów, co dalej podbijało stawki.
Potwierdzają to wyniki osiągnięte przez spółkę. Wolumen przewiezionych przez Hapag-Lloyd towarów wyniósł w 2021 r. 11,9 mln TEU, a więc niewiele więcej niż w poprzednim roku (11,8 mln TEU). A mimo to udało się operatorowi logistycznemu osiągnąć znacznie lepsze wyniki finansowe.
Hapag-Lloyd jest kolejnym globalnym operatorem logistycznym, który zanotował ostatnio znaczny skok wyników finansowych. Dwa tygodnie temu wstępne wyniki (za IV kwartał) opublikował też duński Maersk. W tym okresie Maersk osiągnął wstępne przychody na poziomie 18,5 mld dolarów, wynik EBITDA w wysokości 8 mld dol. oraz zysk EBIT rzędu 6,8 mld dolarów.
W efekcie duński operator już czwarty raz podniósł prognozę wyników za cały 2021 r. Wynik EBIT ma wynieść 19,8 mld dolarów, a zysk EBITDA 24 mld dolarów.
