Według DSV chaotyczne warunki w ruchu towarowym i horrendalne ceny za przewóz towarów utrzymają się jeszcze bardzo długo. Wraz z rosnącym popytem na towary detaliczne ze strony osób, które utknęły w domu z powodu pandemii, na całym świecie utworzyły się wąskie gardła w handlu, które nasiliły się wraz z ożywieniem gospodarek. Doprowadziło to do rekordowych stawek frachtowych, a sytuacja pogorszyła się zarówno w transporcie lotniczym, jak i morskim w ciągu ostatnich kilku miesięcy – czytamy w raporcie zysków DSV za trzeci kwartał.
Przestałem używać słowa „normalizacja” – powiedział agencji Reuters dyrektor generalny Jens Bjorn Andersen. „Jeśli normalizacja oznacza, że wracamy na rynek, jaki znaliśmy w latach 2018-19, to nie sądzę, żeby tak się stało – przynajmniej nie przez bardzo długi czas”.
Przy tak dynamicznej sytuacji rynkowej, duńska grupa logistyczna zamknęła trzeci kwartał z wyjątkowo wysokim zyskiem operacyjnym, wynoszącym 4,4 miliarda koron duńskich (601 milionów euro), co oznacza wzrost o 64 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2020 r.
Od stycznia do września br. EBIT (zysk operacyjny, czyli zysk przed odliczeniem podatków i odsetek) wzrósł do 11,1 miliarda koron (1,49 miliarda euro) w porównaniu do 6,9 miliarda koron (927 milionów euro) w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 roku.
Z kolei przychody DSV zwiększyły się z 28,1 mld koron (3,77 mld euro) w III kw. 2020 r. do 49,5 mld koron (6,65 mld euro) w okresie między lipcem a wrześniem bieżącego roku. Za całe dziewięć miesięcy bieżącego roku wyniosły one 121 miliardów koron (16,2 miliardów euro) w porównaniu do 84,2 miliarda koron (11,3 miliarda euro) w ujęciu rok do roku.
W związku z nadzwyczajnymi warunkami, cieszymy się z dobrych wyników we wszystkich trzech dywizjach (transport drogowy, morski i lotniczy – przyp. red. – powiedział dyrektor generalny Jens Bjørn Andersen.
Według prognozy EBIT za cały 2021 wyniesie od 15,2 mld koron (2 mld euro) do nawet 16 mld koron (2,15 mld euro).
Zauważalny niedobór możliwości przewozowych
W transporcie morskim i lotniczym DSV wypracowało znakomite zyski zarówno w samym trzecim kwartale, jak i w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku. EBIT z tych dywizji był o około trzy czwarte wyższy niż w ubiegłym roku. Grupa odnotowała także silny wzrost zysków w logistyce kontraktowej (plus 39,5 proc. w trzecim kwartale roku).
Inaczej jednak rozwija się transport drogowy, gdzie EBIT w III kw. był o 1,1 proc. niższy niż w tym samym okresie 2020 r. Dzieje się tak m.in. za sprawą wyjątkowo dobrego III kw. ubiegłego roku, a także z powodu trudniej dostępnych obecnie możliwości przewozowych i wyższych cen usług zlecanych podwykonawcom.
20 proc. wyższy zysk w UPS
Wyniki finansowe ogłosił również dostawca usług kurierskich UPS. W minionym kwartale odnotował zysk w wysokości 2,3 mld dolarów, czyli o 19 proc. więcej niż przed rokiem. Przychody wzrosły w tym okresie o 9 proc., sięgając 23,2 mld dolarów. Szczególny wzrost przychodów firma odnotowała w segmencie działalności międzynarodowej. Trend zwyżkowy firma UPS odnotowała również w sektorze rozwiązań dla łańcucha dostaw. Z kolei jeśli chodzi o usługi kurierskie na rodzimym, amerykańskim rynku, to grupa przede wszystkim skorzystała na tym, że jej klienci płacili średnio o 12 proc. więcej za paczkę niż rok wcześniej.