TransInfo

Fot. Toll Collect

W Niemczech trwa bój o rozszerzenie myta. Opłaty za pojazdy od 3,5 t i na drogach gminnych?

Minister transportu Badenii-Wirtembergii chce wprowadzić opłaty drogowe od ciężarówek na drogach niższych kategorii w landzie. Złożył też wniosek o rozszerzenie myta w całym kraju na pojazdy od 3,5 t. 

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Winfried Hermann, minister transportu Badenii-Wirtembergii  (Zieloni), wypowiedział się w zeszły piątek w sprawie opłat drogowych, które według niego powinny zostać rozszerzone na drogi niższej kategorii, czyli Landesstraße (odpowiednich naszych dróg wojewódzkich) oraz drogi gminne. Według Hermanna ruch ciężarówek obciąża bowiem wszystkie części sieci drogowej. Kolejnym ważnym krokiem jest rozszerzenie systemu opłat w kraju na lżejsze pojazdy – od dmc od 3,5 t (obecnie myto obowiązuje dla pojazdów powyżej 7,5 t). 

Branża przewozowa jest na “nie”

Lokalna branża przewozowa ostro krytykuje starania ministra o rozszerzenie systemu opłat i obawia się poważnych niedogodności, w szczególności dla obszarów wiejskich.

Według Związku Sektora Transportowego Wirtembergii „regulacje wyspowe” są „bardzo niebezpieczne”.

Sieć dróg w kraju, który podlega opłatom drogowym dla ciężarówek, zostałaby rozszerzona około szesnastokrotnie za jednym zamachem, co oznaczałoby znaczne dodatkowe koszty dla obywateli, handlu i przemysłu, jeśli chodzi o dostawy. Wreszcie, takie zamiary zagrażają strukturom wiejskim w Badenii-Wirtembergii i wielu firmom produkcyjnym w regionie” – powiedział Timo Didier, członek zarządu wirtemberskiego stowarzyszenia cytowany przez portal verkehrsrundschau.de.

Zdaniem Didiera taka opłata drogowa w Badenii-Wirtembergii doprowadziłaby do osłabienia konkurencyjności nie tylko w porównaniu z dostawcami zagranicznymi, ale także w stosunku do firm z Niemiec. 

Bundesrat przeciwko rozszerzeniu myta 

Przy okazji warto odnotować, że w sprawie nowelizacji ustawy o opłatach od samochodów ciężarowych Bundesrat zagłosował w ubiegły piątek przeciwko pobieraniu opłat od pojazdów od 3,5 tony.

Minister transportu Badenii-Wirtembergii apelował wcześniej o włączenie tej klasy pojazdów do sesji plenarnej, podając jako powód wysyp busów w dalekobieżnym ruchu towarowym. Według niego “dzielenie ładunków” na busy jest sprzeczne z ideą oszczędzania energii i redukowania ruchu drogowego. Hermann podkreśla, że pojazdy tego typu jeżdżą po drogach bez ograniczeń czasowych i bez rzetelnej rejestracji jazdy i odpoczynku, co zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Tagi